Karty graficzne GeForce RTX 4090 cieszą się dużą popularnością, ale niestety mają też swoje wady konstrukcyjne. Jak się okazuje, oprócz problemów ze stopionymi złączami zasilania PCIe, modele Founders Edition często trafiają do serwisu z powodu wyłamanych gniazd zasilania. Nieostrożne podłączanie kabli zasilających może prowadzić do uszkodzeń, które na szczęście da się naprawić. Mimo wysokiej ceny tych kart, warto z nimi obchodzić się ostrożnie, aby uniknąć kosztownych wizyt w serwisie.
Wygięte gniazdo zasilania w RTX 4090
Karty graficzne GeForce RTX 4090 ze względu na swoją budowę i ciężar często narażone są na uszkodzenia. Jedną z najczęstszych usterek jest wygięcie gniazda zasilania PCIe w modelach Founders Edition.
Jak informuje serwisant NorthridgeFix, do uszkodzenia gniazda dochodzi podczas zbyt mocnego dociskania wtyczki przez użytkowników. Chcą oni w ten sposób uniknąć problemów ze stopionymi stykami.
Niestety zbyt duża siła powoduje wygięcie lub nawet wyłamanie gniazda zasilania. W skrajnych przypadkach uszkodzeniu mogą również ulec sąsiednie elementy elektroniki.
Wysokie koszty napraw
Naprawa wygiętego lub wyłamanego gniazda PCIe nie jest skomplikowana - wymaga jedynie wylutowania i wymiany tego elementu. Niestety wiąże się to z dużymi kosztami, biorąc pod uwagę wysoką cenę samych kart graficznych GeForce RTX 4090, sięgającą nawet kilkunastu tysięcy złotych.
Dlatego warto zwrócić szczególną uwagę na poprawne i delikatne podłączanie zasilania tych konstrukcji, aby zapobiec potencjalnym uszkodzeniom i problemom.
Uszkodzone elementy elektroniki przez gniazdo
Wygięcie lub wyłamanie gniazda zasilania GeForce RTX 4090 bardzo często prowadzi również do uszkodzeń sąsiednich elementów elektroniki i płytki drukowanej.
Serwisanci donoszą, że podczas naprawy wygiętego czy wyłamanego gniazda PCIe bardzo często okazuje się, że konieczna jest również wymiana zniszczonych kondensatorów, rezystorów lub innych elementów w pobliżu złącza.
Naprawa jest możliwa
Na szczęście, mimo poważnie wyglądających uszkodzeń, większość takich usterek da się naprawić. Kluczowe znaczenie ma fachowe, precyzyjne wykonanie procedury - wymiana gniazda oraz ew. uszkodzonych podzespołów elektroniki i elementów płytki drukowanej.
Chociaż koszty takiej naprawy mogą być wysokie, z pewnością i tak będą niższe niż wydanie kilkunastu tysięcy złotych na nową kartę graficzną GeForce RTX 4090.
Czytaj więcej: Intel zapowiada nowe procesory. Producent stawia wszystko na jedną kartę.
Prosta naprawa wygiętego gniazda zasilania
Mimo, że uszkodzenie gniazda zasilania RTX 4090 wydaje się poważną awarią, to sama naprawa nie należy do najtrudniejszych. Obejrzyj film pokazujący, jak łatwo i szybko da się naprawić taką usterkę.
W filmie krok po kroku pokazane jest wylutowanie starego, wygiętego gniazda PCIe oraz wlutowanie nowego elementu. Cały proces zajmuje zaledwie kilka minut.
Kluczowe znaczenie ma oczywiście precyzja, czystość i dokładność połączeń lutowniczych. Na szczęście nowoczesny sprzęt i doświadczenie dobrego serwisanta sprawiają, że naprawa wygiętego gniazda zasilania RTX 4090 nie stanowi większego wyzwania.
Zapobieganie dalszym uszkodzeniom
Po naprawie wygiętego gniazda PCIe warto zastosować dodatkowe elementy wzmacniające, aby zapobiec kolejnym uszkodzeniom w tym samym miejscu. Można na przykład dodać niewielką płytkę metalową lub plastikową, usztywniającą fragment płytki drukowanej wokół gniazda zasilania.
Jak uniknąć uszkodzenia gniazda zasilania
Aby uniknąć problemów z wygięciem lub wyłamaniem gniazda zasilania GeForce RTX 4090, należy bardzo uważnie i delikatnie podłączać kabel PCIe do karty graficznej.
Oto kilka porad, które pozwolą zapobiec uszkodzeniom:
- Nie należy używać zbyt dużej siły, wciskając wtyczkę do gniazda.
- Przed podłączeniem kabla należy upewnić się, że gniazdo PCIe jest prawidłowo wycentrowane i nie jest pochylone na bok.
- Warto sprawdzić stan styków w gniazdzie - czy nie ma na nich zabrudzeń lub uszkodzeń.
Stosując się do tych zasad i obchodząc ostrożnie z delikatnym gniazdem zasilania RTX 4090, można uniknąć kosztownych napraw serwisowych.
Wysoka cena kart RTX 4090 narażona na uszkodzenia
Karty graficzne GeForce RTX 4090 należą do najdroższych i najmocniejszych konstrukcji na rynku. Ich ceny sięgają nawet kilkunastu tysięcy złotych.
Model karty RTX 4090 | Cena |
ASUS TUF Gaming RTX 4090 OC | 11 999 zł |
Gigabyte GeForce RTX 4090 Gaming OC | 12 799 zł |
Wszelkie uszkodzenia, takie jak wygięte gniazdo PCIe, oznaczają więc bardzo wysokie koszty naprawy lub wymiany. Dlatego szczególnie w przypadku drogich modeli RTX 4090 należy zachować maksimum ostrożności podczas instalacji i użytkowania.
Serwisowanie drogiej karty graficznej
W razie uszkodzenia high-endowej karty RTX 4090 z powodu wygiętego gniazda zasilania, najlepiej oddać ją do profesjonalnego serwisu. Koszt takiej naprawy będzie wysoki, ale z pewnością niższy niż wymiana całego modelu.
Gniazdo PCIe jako słaby punkt RTX 4090
Przykład uszkodzeń gniazd zasilania pokazuje, że nawet w bardzo drogich i zaawansowanych technologicznie kartach graficznych GeForce RTX 4090, znajdują się słabe punkty konstrukcyjne.
Standardowe gniazdo PCIe okazuje się nie wytrzymywać obciążeń związanych z ciężarem tych konstrukcji. Szczególnie łamliwe są modele Founders Edition bez dodatkowych wzmocnień.
Być może producenci powinni zastanowić się nad modyfikacją tego elementu lub dodatkowym usztywnianiem fragmentów PCB wokół gniazda zasilania.
Pomogłoby to uniknąć wielu kosztownych uszkodzeń i wizyt kart graficznych w serwisach.
Podsumowanie
Karty graficzne GeForce RTX 4090, mimo że są niezwykle wydajne, mają pewne wady konstrukcyjne. Jak się okazało, częstą przyczyną awarii jest uszkodzenie gniazda zasilania PCIe. Niefachowe podłączenie kabla przez użytkownika może prowadzić do wygięcia lub nawet wyłamania tego elementu. Naprawa nie jest skomplikowana, ale przy tak drogim sprzęcie lepiej zachować ostrożność i unikać uszkodzeń.
Problem gniazd zasilania pokazuje, że nawet topowe i drogie karty graficzne RTX 4090 nie są pozbawione wad konstrukcyjnych. Być może warto w przyszłości wzmocnić ten fragment płytki drukowanej, aby zminimalizować ryzyko awarii i kosztownych napraw.